środa, 18 lutego 2015

Niewypłacalny dłużnik

Istnieje pewna kategoria dłużników, którym wydaje się, że mogą być bezkarni i zakładają, że swoich wierzytelności nie będą spłacać. Takie osoby doskonale znają niuanse prawa i dysponują środkami finansowymi w taki sposób, aby utrudnić pracę funkcjonariuszy. Począwszy od ulokowania ruchomości u znajomych, przez pozbywanie się wszelkich wartościowych rzeczy, do lokowania kapitału na kontach, do których komornik prawnie nie będzie miał dostępu. Jego celem jest to, aby w oczach odpowiednich instytucji stał się niewypłacalny, a co za tym idzie uniknął obowiązku uregulowania wszelkich należności.

W takiej sytuacji ustawodawca przewidział sposób ochrony wierzyciela przed nieuczciwym dłużnikiem. Celowe doprowadzanie do niewypłacalności jest podstawą do wnioskowania o sądowe rozpatrzenie sprawy. Należy wykazać, że dłużnik w sposób świadomy pozbył się majątku dla osiągnięcia statusu niewypłacalnego. Ponadto trzeba udowodnić, że osoba trzecia, czyli osoba której podarowano, bądź sprzedano wartościową ruchomość bądź nieruchomość, ma z tego tytułu korzyści, a co więcej jest świadoma tego, że jej darczyńca, bądź sprzedawca uniemożliwił w ten sposób uregulowanie wierzytelności, które go obowiązują.

Do sądu należy wystąpić z pozwem właśnie do osoby trzeciej. Są to sprawy trudne i problematyczne, gdyż ciężko jest udowodnić fakt, że osoba trzecia była świadoma sytuacji prawnej i finansowej dłużnika. Jednak w wypadku, kiedy są to osoby ze sobą spokrewnione, bądź spowinowacone lub też łączą je silne więzi przyjacielskie, bądź biznesowe, można podejrzewać, że było to działanie jawne dla wszystkich stron. Wystąpienie z takim wnioskiem jest możliwe przez okres 5 lat od momentu zawarcia umowy sprzedaży bądź darowizny.
Warto pamiętać, że działania, które mają na celu niewywiązanie się z umowy, są działaniami niezgodnymi z prawem. Zmniejszenie wartości własnego majątku może grozić wyrokiem sądowym orzekającym odbycie kary o długości nawet 3 lat pozbawienia wolności, bądź w łagodniejszych przypadkach ograniczeniem wolności bądź grzywną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz